czwartek, 2 października 2014

Wywiad z Ałbeną Grabowską- Grzyb. - o Bułgarii i o ekranizacji powieści Sagi Winnych



Pani Ałbeno - ma Pani piekne imię prosze powiedzieć o swoich korzeniach 

Ałbena to stare bułgarskie imię i oznacza kwitnącą jabłoń.
Moja mama jest Bułgarką. Czuję się Polką, ale moje bułgarskie korzenie mają
dla mnie ogromne znaczenie.Stąd moja pierwsza ksiązka opowiada o Bułgarii, kraju mojego dzieciństwa


Pani Ałbeno tworzy Pani w języku polskim , czy są plany aby Pani książki wydać w Bułgarii ?

Tak, bardzo zabiegałam o to, żeby "Orfeusz" ukazał się w języku bułgarskim. Po trzech latach to się udało. Czepelare, miasteczko z którego pochodzi moja babcia, i które jest opisane w książce podjęło sie trudu wydania pozycji. Orfeusz ukaże się w maju, podczas majowych obchodów Dni Rodopów. Jestem ogromnie dumna z tego faktu. Jedna z moich przyjaciółek, zresztą opisana w książce pracuje obecnie w wydawnictwie. W tej chwili stara się uzyskać dotację i wydać w Bułgarii moją serię o Julku i Mai.


Trzymamy kciuki za Pani książki, jesteśmy pewni iż odniosą sukces. Mam jeszcze jedno pytanie dot. Bułgarii - Jaka jest Pani ulubiona potrawa bułgarska ?

Banica :)  Klasyczna z serem owczym :)  Ale przepadam także za liutenicą, kiopułu... i pieczoną dynią.



z albumu autorki 


Brzmi pysznie. Przejdę do Pani twórczości. Pani ostatnia książka saga rodzinna - Stulecie Winnych odniosła sukces, proszę napisać kiedy możemy spodziewać sie drugiej części ?

Jeszcze nie znam daty premiery. Mogę tylko powiedzieć, że jest już ukończona


Rozumiem  w komentarzach dość czytamy o prośbach zfilowania książki - czy zgodziłaby sie Pani na taką propozycję ?

Zgodziłabym się na pewno. Moje wszystkie książki są bardzo filmowe. Może dlatego, ze "widzę" fabułę obrazami. Stąd wiele osób mówi, że moje powieści to gotowe scenariusze filmowe.


Czy chciałaby Pani zagrać ? i jaka postać najbardziej pasowałaby do Pani ?

Kiedyś marzyłam, żeby zostać aktorką. Przygotowywałam się nawet do egzaminów na PWST. Marzył mi sie klasyczny teatr, dramatyczne role. Ale nie odważyłam się pójść na egzamin, chociaż miałam przygotowane monologi, piosenki. Skończyłam nawet szkołę tańca, bo taniec nie jest moją najmocniejszą stroną. W Coraz mniej olśnień mogłabym zagrać Alinę. Ale to wcale nie znaczy, że identyfikuję się z jakąś z tych postaci.


Bardzo mnie Pani zaskoczyła:)  Władzia ? czy to z powodu - dramatycznych przeżyć ?

To tragiczna postać. Mogłabym spróbować ją zagrać. Ale gdyby doszło do ekranizacji, wolałabym,żeby grali zawodowi aktorzy. Ja mogłabym współtworzyć scenariusz.


Która lub Który z bohaterów sagi najbardziej przypadł Pani do serca - czy jest to Władzia ?

Nie, ona nie. Nie rozumiem jej wyboru. Postąpiła egoistycznie wobec wszystkich. Najbardziej lubię Bronię. Ona zresztą "wdarła" sie do książki. Miała być psotacią epizodyczną, a zagościłą na dłużej. Wielką sympatią obdarzyłam Andzię i oczywiście Anię Winną. Z postaci historycznych na pewno Stanisława Lilpopa.


Muszę przyznać iż mnie także bardzo urzekła postać Bronii. Czy mogłaby Pani zdradzić jak potoczą sie jej losy w drugiej części Sagi ? 


Zdradzę tylko, że Bronia dożyje późnej starości. Ale szczegółów nie mogę  Powiem tylko, ze w drugiej części bardzo gmatwam losy bohaterów. Ale takie czasy. Wojna, potem terror stalinowski.


Wspaniale- już sie nie mogę doczekać i jestem jeszcze bardziej zaintrygowana 2 częścią niż 1.
Dziękuje serdecznie za rozmowę  i życzę  dalszych sukcesów


Ja dziękuję za pytania  Bardzo dziękuję za rozmow





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz