wtorek, 3 lutego 2015
Szósta ofiara. Gregg Olsen. Recenzja
Powieść kryminalną : Szósta ofiara, otrzymałam w postaci ebooka. Zabrałam się do czytania od razu, mają nadzieję iż przeczytam kawał dobrego kryminału.
W książce znajduję się sześć rozdziałów, każdy z nich nosi imię ofiary. Jak się zapewne domyślacie mamy sześć ofiar. Śledztwo w tej sprawie prowadzi dwóch detektywów, bardzo różniących się od siebie. Kendrall młoda pani detektyw, która wychowuje w raz z mężem autystycznego synka, oraz starzejący się detektyw Josh . Gdy ginie młoda dziewczyna, Kendrall nie traktuje poważnie zaginięcia dziewczyny. Natomiast gdy ginie druga , trzecia dziewczyna, policja zaczyna traktować sprawę poważnie. Kiedy zostają odnalezione zwłoki dziewczyn, pani detektyw ma wielkie wyrzuty sumienia,że nie przyłożyła się należycie do odnalezienia mordercy.
Morderca jest wyjątkowo sadystyczny,w książce jest pełno brutalnych opisów jakimi raczy morderca-swoje ofiary. Nie polecam książki dla osób o słabych nerwach. Nie ma głównego bohatera , czasami jest pisana z detektywistycznego punktu widzenia, czasami dziennikarskiego a jeszcze na dokładkę mamy wgląd w myśli mordercy. Ofiary nie mają z sobą wiele wspólnego, morderca przy wyborze kobiet zachowuje wielką ostrożność.Z tego powodu śledztwo nie rusza z miejsca, jednak że jedna mała wskazówka pomaga znaleźć morderce.
Jednak że autor trzyma napięcie od pierwszych stron książek do ostatnich, wiele razy miałam gęsiom skórkę czytając tą powieść. Pomimo brutalnych opisów książka wciąga, pomimo braku głównego bohatera- nie nudzi. Tą pozycje polecam czytelnikom o mocnych nerwach.
Dziękuje serdecznie wydawnictwu Prószyński za udostępnienie ebooka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O rany! To wspaniała książka.Zapisuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńŻyczę mrożących krew w żyłach wrażeń :)
Usuń