wtorek, 7 kwietnia 2015

Sakrament niedoskonały- Anna Karpińska. Przed-premierowa recenzja

Każda rodzina ma swoje sekrety... byłam bardzo ciekawa jakież to sekrety ma rodzina Blanki ( gł. bohaterki )




Blanka to młoda dziewczyna która wychodzi za mąż za jednego z najbogatszych kawalerów zamieszkujących jej miasteczko. Jej ślub wzbudza zazdrość wśród panien, tym bardziej iż Blanka miała tzw trudne dzieciństwo ( ucieczki z domu, próby samobójcze ) byłam bardzo ciekawa jak takiej dziewczynie udało się usidlić tak dobrą partię...
Akcja książki rozpoczyna się od momentu w którym świeżo poślubiny mąż nie budzi się po nocy poślubnej. Wstępne śledztwo wykazuje iż został on otruty poprzez wstrzyknięcie trucizny.
Na miejsce zbrodni przybywa doświadczony detektyw i jego koleżanka. Rozpoczynają śledztwo.
Współprowadząca śledztwo jest osobą, która być może nie powinna się angażować w śledztwo. Okazało się bowiem iż była zakochana w panu młodym w swojej młodości.

Rozpoczyna się śledztwo, które mnie bardzo zaskoczyło. Nie spodziewałam się iż będzie ono tak skomplikowane, na światło dzienne wychodzą sekrety, które nie powinny nigdy wyjść na światło dzienne. Można pomyśleć iż nie ma w tym nic dziwnego. Nic bardziej mylnego. Karpińska zbudowała świat pełen odcieni czerni i bieli, gdzie nie każdego da się jednoznacznie ocenić. I to myślę czyni tą powieść tak ciekawą. Wielokrotnie zastanawiałam się : Jak ja bym się zachowała w tej sytuacji, jak poradziłabym sobie z traumatycznymi przeżyciami ukochanej siostry. Siostry która poza mną nie ma nikogo.

Autorka ma wspaniały za słup słownictwa, żagluje nim w wielkim stylu powodując iż nam czytelnikom przyspiesza puls w trakcie czytania. Akcja płynie bardzo szybko. Podoba mi się iż autorka odważnie podjęła się trudnych relacji rodzinnych. Jak to w rodzinie jest czas na radość i szczęście i jest czas na smutek...

Dziekuje serdecznie wydawnictwu Prószyński za udostępnienie egz. powieści. Polecam serdecznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz