czwartek, 2 stycznia 2014

Jeden dzień- David Nichols. Moja recenzja



Autor: David Nichols
Tytuł : Jeden dzień
Wydawnictwo: świat Książki
Rok wydania: 2013

Pamiętam kiedy zobaczyłam tę książkę pierwszy raz w księgarni. Pomyslałam że musi byc dobra. Kilka dni później zobaczyłam ją w bibliotece na półce i nie mogłam uwierzyć swojemu szczesciu :)
Pobiegam do domu i odrazu zaczełam czytać ... 


Na początku poznajemy Emme i Dexa, którzy poznają się w dniu zakończenia studiów.Emma chciałaby zostać sławną pisarką, Dex chciałby pracować w telewizji.Emma to zakompleksiona młoda dziewczyna w okularach, Dex przystojny i mily facet z bogatej rodziny. 

Jedna noc spędzona razem ( tak ta zaraz po poznaniu się :) sprawia iż ....


To chyba najkrótsza moja recenzja ale muszę się zatrzymać ( z wielkim bólem serca ) w tym momencie.

Jeden dzień to książka o wkraczaniu w dorosłość, o dokonywaniu wyborów i o tym aby nie zatracić siebie. Przeczytałam ją jednym tchem. Koniec mnie bardzo zaskoczył i trochę zdenerwował bo spodziewałam się zakończenia : I źyli długo i szczesliwe.


Daje tej ksiazce 10 / 10 ( czytałam ja prawie 2 lata temu a wciaz nie mogę zapomnieć...)

Zapraszam do pozostawienia komentarza i do obserwowania bloga :)

5 komentarzy:

  1. Staraj się pisać dlusze recenzje , i zapraszam do mnie i pamiętaj o tym co ci wcześniej pisalam

    OdpowiedzUsuń
  2. Justyna podała Ci kilka dobrych rad. Początki często są trudne, ja sama mam bloga już prawie pół roku, a wciąż się uczę i ciągle staram się coś dopracowywać.
    Dostałam kiedyś dobrą radę (Justyna Ci już to pisała), żeby mniej streszczać fabułę, a bardziej skupić się na jej ocenie, warto spróbować :)
    Książka na pewno ma coś w sobie, ale w najbliższym czasie nie znajdę na nią czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo za przeczytanie i za pozostawienie komentarza :)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Bardzo, bardzo lubię. Co prawda, może nie ukochana i jedna z ważniejszych, ale to cały czas książka, do której czasem sobie fragmentami wracam. No i klimatyczny film - nie specjalnie udany, ale też jeden z tych, które warto obejrzeć.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze mnie to dziwilo iz majac dobra ksiazke- film jest nie do konca udany. Uwazam ze ksiazka jest naprawde dobra... ale do tej pory przezywam koniec tej ksiazki :) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za komentrarz

    OdpowiedzUsuń