niedziela, 31 maja 2015

Złoty sen. Grażyna Jeromin-Gałuszka. Recenzja książki.

Moje pierwsze spotkanie z fikcyjnym światem autorki Grażyny Jermonin - Jałóżka, było bardzo udane. Autorka w czarodziejski sposób przenosi nas do małego sennego miasteczka. Willa którą zajmuje ekscentryczna madame Lili , i  jej pomoc kuchenna Józefa przyjmowała dawno temu kobiety które szukały ciszy i spokoju. Jedną z nich była Ada i je matka. Obie przyjeżdżały na wakacje gdy Ada miała 10 lat , aby dzięki świeżemu powietrzu podreperować swoje zdrowie. Wiele lat później Ada  przyjeżdża wraca  do willi , aby podreperować swoje serce, tym razem wydaje się iż jest ono złamane.





Ada będąc na wakacjach  poznaje Kalinę. Dziewczynę która umie śpiewać , tańczyć i malować. Kalina  chce zostać artystką i ma ku temu wszelkie predyspozycje. Tylko dlaczego wiele lat później, nie udaje jej się zostać artystką.
Stracona szansa na spełnienie marzeń,  z tym Kalina musi się sama zmierzyć.
Jest jeszcze Wiktor , ale jego tajemniczej postaci nie będę Wam opisywać. Zaznaczę iż jest bardzo ciekawie pleciona w akcję książki.
Lili natomiast przyrzekła swojej przyjaciółce iż nigdy więcej się do niej nie odezwie. Zdrada zabolała ją tym bardziej iż to właśnie jej przyjaciółkę pokochał mężczyzna dla którego Lili byłaby wstanie zrobić wszystko...


Powieść jest wspaniałym świadectwem na to iż nie muszą wypadać trupy z szafy, aby książka była iście fascynująca. Autorka z wielką lekkością porusza ważne dla nas tematy takie jak : miłość, szczęście, śmierć. Wiele mądrych słów padło w książce. Jestem pod ogromnym wrażeniem mądrości autorki. Powieść jest tak dobrze skonstruowana, iż doprawdy trudno się od niej oderwać.
Ja próbowałam i polegałam oczywiście.


Świetna ponad czasowa opowieść, obok której nie można przejść obojętnie. Autorka bardzo dobrze skonstruowała postacie, dzięki czemu są one bardzo wiarygodne. Uważam iż jest to książka, którą trzeba przeczytać na spokojnie. Zatrzymać się. Zadać sobie pytanie: Czy to jest dla mnie tak ważne?
Bardzo mnie urzekł fikcyjny świat, który wymyśliła nam autorka.


Dziękuje serdecznie wydawnictwu Prószyński za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego.
Kolejna wspaniała książka wydawnictwa. Godne polecenia !!!


sobota, 30 maja 2015

Małgorzata Mroczkowska opowiada o Londynie, miłości, pasjach. Polecam !!

Przeczytałam powieść p. Małgosi jednym tchem i od razu zdecydowałam iż trzeba wypytać 
p. Małgosię o parę spraw ;) Nasza rodaczka mieszkająca od 2004 roku w Wielkiej Brytanii 
postanowiła tam właśnie urządzić sobie swój dom.
O Londynie, malowniczych miejscowościach, ale także o miłości bez której żyć nie można... 
Z p. Małgosią rozmawia Marta



 Pani Małgosiu, wiem iż zdobywała Pani nagrody w konkursach literackich co pchnęło Panią do napisania tej konkretnej  powieści ?

- Myślę, że chęć opowiedzenia tej właśnie historii, a zwłaszcza dramat przez jaki musieli przejść jej bohaterowie. To nie jest historia z happy endem, choć światełko nadziei powstało.



Czy Anna jest w jakimś sensie podobna do Pani ?

Tworząc postać głównej bohaterki nie myślałam o sobie. Choć oczywiście pewne cechy mamy podobne, choćby wiek.


Pisze Pani pięknie o nadmorskiej miejscowości czy ona  naprawdę istnieje ?


Choć dla niektórych to mało prawdopodobne to faktem jest, że takie miasteczko istnieje w rzeczywistości na wschodnim wybrzeżu Anglii. Lato również bywa w Wielkiej Brytanii gorące, pomimo, że wszyscy uważają, że u nas ciągle pada.


Co poradziłaby Pani kobietom, które zakochują się bez pamięci ? :)

Aby szły za głosem serca. Pewnie tak zresztą robią i bez moich rad. Moja bohaterka tak właśnie zrobiła, chociaż rozsądek w końcu  zwyciężył.





W jaki sposób znajduje Pani czas na bycie mamą, opieką nad labradorem, prowadzeniem serwisu dla mam i jeszcze na pisanie ?

Nie wiem . Staram się, jak mogę. Każda pracująca mama wie, że nie jest to łatwe.


Czy Londyn to Pani stałe miejsce zamieszkania, czy też zastanawia się Pani nad powrotem do Polski ?

To już jedenaście lat, odkąd wyjechaliśmy z Polski. To długo. Nie wiem, gdzie przyjdzie mi się zestarzeć, czas pokaże.


Jestem ciekawa, czy w Pani głowie jest już kolejny pomysł na powieść ?
Tak, właśnie skończyłam kolejną książkę, tym razem psychologiczną, jak mawiają moje przyjaciółki. Jest to historia o dwojgu ludzi związanych ze sobą węzłem toksycznym.




Niedługo wakacje, ma Pani jakieś plany ?

Jak zwykle weekendowe wyjazdy na angielskie plaże. Bardzo chciałabym wrócić do Włoch i Francji, gdzie byliśmy w zeszłe wakacje. To właśnie w tamtych stronach znalazłam inspiracje, które powędrowały do mojej kolejnej powieści i są tam szczegółowo opisane. Wynajęcie domu na lazurowym wybrzeżu u prywatnych gospodarzy było strzałem w dziesiątkę. Każdy dzień zaczynaliśmy od wspólnego śniadania w ogrodzie z naszymi gospodarzami, którzy opowiadali nam o ukrytych przed turystami perełkami w okolicy. Pokazali nam też schowane w skałach plaże wolne od tłumów. Nigdy nie zamieniłabym agroturystyki na wakacje w hotelowych luksusach.

Poza pisaniem jakie ma Pani jeszcze pasję ?

Pisanie od pewnego czasu jest moją pracą. Na pasje pozostaje już niewielu czasu. Kiedyś uwielbiałam malować, teraz największą frajdę sprawiają mi piesze wycieczki po angielskich wioskach i pagórkach.


W trakcie swojego pobytu  w Londynie, bardzo często korzystałam z serwisu mumsforlondon.com nigdy bym nie przypuszczała, że będę miała okazję porozmawiać z założycielką tego serwisu. 
Well done :) Jak to mówią Anglicy :) 

Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Cieszę się ogromnie, że nasz portal był pomocny dla Pani rodziny. Codziennie staramy się pisać o sprawach, które pomagają Polakom odnaleźć się w brytyjskiej rzeczywistości, co nie zawsze jest łatwe. Zwłaszcza obecnie, kiedy premier Wielkiej Brytanii oficjalnie nie kryje się z niechęcią do nas i innych emigrantów. Najważniejsze, byśmy się nie załamywali i trzymali razem.


Już się nie mogę doczekać najnowszej powieści p. Małgosi. Czytaj sercem na pewno będzie czytać :)

Dziękuje serdecznie za rozmowę :) 


piątek, 29 maja 2015

Angielskie lato. Małgorzata Mroczkowska. Recenzja książki- warto przeczytać

Za mną ostatnie strony najnowszej  powieści pani Małgorzaty Mroczkowskiej . I nie mogę otrząsnąć się z szoku jaki wywarła na mnie ta powieść. Autorka postarała się ,aby w jej powieści nie zabrakło miłości, zdrady, śmierci..



Anna- Polka- wyjeżdża do Londynu po pierwszym roku filologi angielskiej.  Jest zauroczona Londynem i postanawia zostać, chwyta się każdej możliwości, aby zarobić na życie.
W pracy poznaje przystojnego anglika Waltera. Jest on chirurgiem plastycznym. Oboje zakochują się w sobie, biorą ślub i żyją w zgodzie i szczęściu przez ponad dwadzieścia lat.  Walter prowadzi klinikę chirurgii plastycznej, dzięki czemu żyją wygodnie.


''To, co sprawiło, że postanowili być razem, było jak magnez. 
Annę pociągał  w Walterze najbardziej
zapach bezpieczeństwa i opiekuńczości, unoszący się wokół jego ramion na które zwykle miał zarzucony swój ulubiony sweter z wełny szetlandzkiej''



Pewnego razu Anna dowiaduje się iż zmarła matka Waltera. Była starą schorowaną osobą. Walter pod czas trwania ich małżeństwa, bardzo rzadko dzwonił do matki, nie odwiedzał ,nie interesował się jej losem. Także ,gdy  po jej śmierci został właścicielem domku w którym mieszkała jego matka, postanawia go od razu  sprzedać. Anna zaintrygowana domem postanawia,że  przed sprzedażą  należy dom wyremontować, aby uzyskać lepszą cenę za nieruchomość.
W tym momencie do Anny dzwoni jej przyjaciółka z Krakowa- Helena. Ma ona prośbę, jej dwudziestoletni syn Wojtek wraz z dziewczyną chcą przyjechać do Anglii, na wakacje  i zarobić na studia, które zaczynają od października. W tym momencie Anna wpada na pomysł, aby Wojtek i Marta pomogli jej wyremontować dom.

Gdyby Anna wiedziała, jak  dramatycznie zakończy się ten remont, w ogólnie nieodebała by telefonu od przyjaciółki....


I chwila uciekła,prysła, rozbiła się jak spadająca łza. Już po wszystkim. dopiero teraz zacznie boleć.


Fabuła powieści Małgorzaty Mroczkowskiej może nie jest oryginalna, ale czyta się ją bardzo szybko z zapartym tchem , można by rzec.  Fabuła wciąga. Autorka na początku zauroczyła nas malowniczymi opisami, pięknej nadmorskiej miejscowości. Piękną pogodą i malutkim domkiem który trzeba wyremontować. Pomyślałam, jeśli p. Małgosia zaraz czegoś nie wymyśli to odkładam książkę na bok. Doczekałam się.
Nasza bohaterka zakochuje się w Wojtku. Jest to dla niej zupełnie nie  oczekiwane uczucie. Cały czas myślała iż to Walter jest i będzie tym którego kocha. Zupełnie nie spodziewała się , iż może kogoś tak bardzo pokochać w tak krótkim czasie. Podoba mi się sposób w jaki autorka wpisała w życie Anny trochę szczęścia, miłości, ale także łez...


Wszystko to jakże znajome,bliskie,moje, widok z okna i widok w oknie... Wszystko to muszę zostawić. Zapomnieć.


Mroczkowska komplikuje losy całej trójki a właściwie czwórki naszych bohaterów. Relacje pomiędzy nimi będą bardzo skomplikowane i dramatyczne. W pewnych momentach być może za bardzo, ale z perspektywy osoby która przeczytała całość wydaje mi się iż były one konieczne.
Miłość, zdrada, ból, cierpienie. Te uczucia towarzyszą naszym bohaterom przez całą powieść, dzięki czemu trudno odłożyć książkę na bok. Podoba mi się styl pisarki p. Gosi. Myślę iż talent autorki będzie rozwijał się z każdą powieścią coraz bardziej. Z przyjemnością przeczytam kolejne książki tej zdolnej autorki.


Fabuła ciekawa, styl bardzo dobry. W książce nie ma czasu na nudę.dużo się dzieje, co tylko przyspiesza akcje w książce. Angielskie lato to powieść o wyborach jakich musimy dokonywać, o dramatycznych  konsekwencjach tychże wyborów. Cały czas jeszcze jestem pod wpływem powieści,. Koniecznie przeczytajcie . Autorka napisała tą powieść dla kobiet + 30 i tak będę ja polecać.



Serdecznie dziękuje wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego.
W nie dalekiej przyszłości, zostanie przeprowadzony wywiad z autorką książki.
Zapraszam na niego, już teraz.



czwartek, 28 maja 2015

WYNIK Konkursu Dla Mamy :)

Książka ; Dziewczyna z porcelany trafia do rąk 
Moniki Piotrowskiej. 
Panią Monikę proszę o kontakt na priv w celu uzyskania adresu :)


Serdecznie gratuluję wygranej. Chciałabym podziękować każdej osobie,która wzięła udział w konkursie.
Mam nadzieje, iż Panie które dołączyły się do obserwowanych pozostaną ze mną :)


Pozdrawiam i dziękuje serdeczenie

wtorek, 26 maja 2015

Konkurs dla MAM z okazji Dnia Matki :) ZAPRASZAM

Mamusie oto konkurs dla Was :) Bawimy się od teraz do środy ( 27 maj ) do godziny 23.59 


WYGRANA 

Zwycięzca zostanie wytypowany w czwartek rano
Aby wziąć udział w zabawie należy w komentarzu wpisać;
Jestem mamą, mama, ( lub ) dla mamy :) 


Przy okazji można ( ale nie trzeba ) dodać się do obserwujących bloga :) 

Zapraszam do udziału w zabawie :) !!!

poniedziałek, 25 maja 2015

Okularnik. Katarzyna Bonda, recenzja książki.

Pochłaniacz był pierwszą powieścią Katarzyny Bondy z cyklu Cztery żywioły Saszy Załuskiej. Jak się zapewne domyślacie powieść Okularnik jest drugim tomem tegoż cyklu. Pochłaniacz pierwsza część i Okularnik , pochłonęły mnie zupełnie. Nie bez znaczenia jest fakt iż autorka to dziennikarka,scenarzystka. Swoją wiedzę, doświadczenie i talent sprawnie wykorzystuje przeciwko swoim czytelnikom. 
W jaki sposób ? 
Otóż książki p. Bondy są tak znakomite iż w żaden sposób nie można się od nich oderwać. I jeszcze jak na złość ,mają ponad 800 stron.



Przyznam się szczerze ,iż nie spodziewałam się ,że autorka tak skomplikuje życie Saszy. Owszem wiedziałam iż Sasza nie będzie miała łatwo. To co ją spotkało w Pochłaniaczu zupełnie mnie zaskoczyło. Dlatego z największą przyjemnością i ciekawością sięgnęłam po Okularnika, wierząc iż Bonda ponownie wywróci życie Saszy do góry nogami.



Bonda o Saszy: 
''Chciałam, by była to bohaterka - symbol współczesnej kobiety. Silna, niezależna, posiadająca stosowny wiek, czyli już ugruntowana zawodowo i społecznie, a jednocześnie z problemami aktualnymi, które są masowe..''


Sasza Załuska ( nie chcę zdradzać za dużo co się działo z naszą główną bohaterka w Pochłaniaczu, na wypadek gdybyście nie czytali pierwszego tomu) profilerka, postanawia zrobić wszystko co możliwe, aby  ponownie wstąpić w szeregi policji. Chcąc zakończyć pewną sprawę z przeszłości udaje się do Hajnówki ( Podlasie) , aby spotkać się z swoim byłym kochankiem ojcem swojego dziecka. Były kochanek  jest podejrzany o dokonanie strasznych morderstw. Sasza uczestniczy w białoruskim ślubie bogatego biznesmena Piotra Bondaruka  i Iwony. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt , iż panna młoda ma niespełna dwadzieścia lat a pan młody ma ponad sześćdziesiąt. Młoda dziewczyna w dzień ślubu zostaje ona uprowadzona. Pan młody ma na swoim koncie zniknięcie swoich byłych partnerek. Wiele osób miało motyw aby ją porwać, Sasza postanawia dowiedzieć się co się stało z Iwoną


Zadaniem profilera jest zbudowanie tzw. opinii na temat nieznanego sprawcy, czyli określenie kluczowych cech: wieku, płci, wyglądu, zawodu, statusu społecznego, cywilnego, wykształcenia, a także miejsca zamieszkania etc. Profil, czyli bardzo szczegółowa ekspertyza składająca się z pliku dokumentów, jest budowana w jednym celu: ograniczenie grona podejrzanych. Profiler nie łapie przestępców, lecz pomaga policjantom określić, kim sprawca może być, a nie wskazuje to ten czy tamten. 
( fragment wywiadu jakiego udzieliła p. Kasia portalowi Onet.pl ) 


Autorka wprowadza nas w świat fikcyjny z taką lekkością , iż mamy wrażenie , że sami jesteśmy mieszkańcami Hajnówki. Sama postać Saszy jest bardzo dobrze skonstruowana.  Jest bardzo wiarygodna, poprzez jej działania możemy odkryć kobietę, która tak jak ,każda z nas popełnia błędy w życiu zawodowym jak i prywatnym. Pozostali bohaterowie powieści doskonale wpasowują się w klimat małego miasteczka, mamy tutaj wszystkie warstwy społeczne opisane w bardzo ciekawy sposób. Bondzie się nigdzie nie spieszy i właściwie dzięki temu w książce mamy wszystko poukładane chronologicznie. Zasób słownictwa, wyobraźnia i profesjonalizm powodują iż od książki jest się bardzo trudno się oderwać. Pomimo iż książka ma ponad 800 przeczytałam ją w parę dni , a raczej pochłonęłam. Profesjonalizm  p. Kasi oraz jej talent są jej największą bronią , z której nie boi się korzystać.

Wszystko zachwyca mnie w Okularniku. Wielowątkowa powieść, ciekawi bohaterzy, i sam pomysł na fabułę wydaje się bardzo dobrze przemyślany. Widać iż autorka długo przygotowywała się metodycznie do napisania tej powieści. Wszystko o czym pisze, logiczne. Podoba mi się pomysł , aby główna bohaterka była profilerką, dodaje to trochę świeżości całej powieści.  

Według mnie Okularnik nie jest powieścią dla osób, które uwielbiają szybką akcję. U Bondy wszystko płynie w wolniejszym tempie, co nie oznacza iż jest nudno. Wprost przeciwnie. Bonda skupia się na każdym szczególne, chcąc aby czytelnik zaangażował się w losy bohaterów.  I w taki sposób komplikuje losy naszych bohaterów, iż czytając mamy wrażenie, że cała fikcja jest prawdą. Nie mogę , nie wspomnieć o bardzo mądrych przesłaniach jakie ma dla nas autorka. Jestem pod głębokim wrażeniem mądrości tak młodej osoby. 



Pani Daria z Wydawnictwa MUZA tak scharakteryzowała współpracę z Kasią Bondą:


Mam przyjemność współpracować z Kasią Bondą począwszy od promocji pierwszego tomu serii o Saszy Załuskiej - "Pochłaniacz". Bonda należy do autorek wymagających - wymaga od współpracowników, to prawda, ale przede wszystkim od siebie. Widać to doskonale w jej książkach - są dopracowane, poparte solidnymi badaniami, mają rozbudowaną i dobrze skonstruowaną intrygę. To pisarka, która doskonale wie, dokąd zmierza i konsekwentnie to realizuje. Jestem jej wielką fanką zarówno zawodowo, jak i prywatnie.  Polecam lekturę wszystkich książek Kasi i bardzo serdecznie zapraszam na spotkania autorskie - nie będziecie rozczarowani. 



Książkę koniecznie trzeba przeczytać, powieść została wydana 20 maja 2015 przez Wydawnictwo MUZA. Chciałabym podziękować bardzo serdecznie wydawnictwu za współpracę przy tym tytule i za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego. 

środa, 20 maja 2015

Dokąd teraz ? - Iwona Żytkowiak. Recenzja świetnej książki.

Moje pierwsze spotkanie z Iwoną Żytkowiak pozostanie w mojej pamięci na bardzo  długo. 
Powodów jest bardzo dużo, o nich poniżej.



Autorka postanowiła zmusić czytelników do odpowiedzenia sobie na wiele pytań. Trudnych pytań. Postanowiła opisać trudne relacje matka-córka. Muszę przyznać iż lektura tej powieści zasiała we mnie więcej pytań i wątpliwości niż się spodziewałam.  Przyznam iż postawa matki jednej z głównych bohaterek zdumiewała mnie cały czas. Brak zrozumienia z strony matki w stosunku do swojej córki, totalny brak pomocy zdumiewał mnie cały czas. I pytania które kołaczą mi się w głowie : czy Lili Czarnecka byłaby by inną kobietą gdyby miała kochającą matkę ?


Lili Czarnecka jest piękną , wyrachowaną kobietą.I wie jak to wykorzystać aby osiągnąć swoje cele. Nie potrafi kochać nikogo. Nie kocha ani męża, ani kochanka ani swojej córki Sary. Sare widuje   tylko okazjonalnie. Sara już jako dorosła kobieta nie może poradzić sobie z życiem. 
Lili przez swoją przeszłość nie potrafi kochać, nikt ją tego nie nauczył. Lili stara się przez całe życie , aby pokazać iż jest silną niezależną kobietą, która nikogo ani niczego nie potrzebuje. Przez jej zachowanie Sara ma duże problemu z zrozumieniem zachowania swojej matki ...
Pewnego razu Lili zostawia swój telefon w poczekalni u lekarza. Osobą, która go odnajduje jest Ewa Niebieszczańska. Matka, żona... czująca się bardziej jako pasażer swojego życia niż główny kierowca. Ewa nie ma pojęcia jak jedno spotkanie z Lili zmieni jej życie. Czy na lepsze ?


Byłam i ciągle jestem pod wpływem powieści p. Żytkowiak. Jest to tzw, trudna literatura. Nie ma w niej  jednak nic banalnego. Czytając powieść autorki wielokrotnie musiałam zwolnić tempa i zastanowić się nad wyborami naszych bohaterów, a tych jest tu paru : Lili. Sara, Samuel, Olga, Adam. Rafał i Ewa. Każdy z tych postaci walczy w jakiś sposób z błędami swojej przeszłości.
Niesamowity zbiór charakterów powoduje iż od powieści trudno się oderwać pomimo iż wymaga od nas nieustannego myślenia. Z pozoru wydaję się iż autorka nie panuje nad bohaterami, nic bardziej mylnego. Poznając losy naszych bohaterów, poznajemy ich losy które przeplatają się wzajemnie tworzą jedną doskonałą całość. 

Warsztat autorki zachwyca , fikcja uszczęśliwia. Nie mogę znaleźć w powieści nic, co mogłoby mi się nie spodobać. Świetna powieść, ambitnie napisana dla wymagającego czytelnika. I właśnie za to polubiłam świat fikcyjny którym raczy nas autorka. W książce stawia nas przed światem, który nie zawsze jest czarno-biały. Nasi bohaterowie próbują walczyć z przeszłością, próbują kochać , walczyć o swoje szczęście. Wszystkie te cechy powieści zapewniają nam prawdziwą ucztę.
Lektura dla każdego wszędzie. Warta przeczytania. Warta zapamiętania

Dziękuje serdecznie wydawnictwu Prószyński za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego.


Tytuł : Dokąd teraz
Autor : Iwona Żytkowiak
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka 2015
Data wydania: 12 maj 2015


niedziela, 17 maja 2015

Zaplątana miłość. Stacja Jagodno. Karolina Wilczyńska. PRZEDPREMIEROWO :) !!!

Z twórczością Karoliny Wilczyńskiej spotkałam się w zeszłym roku, kiedyż to miałam okazję przeczytać powieść pt Jeszcze raz Nataszo. Wtedy ta lektura przypadła mi do serca od pierwszych linijek powieści, tak więc gdy dowiedziałam się że nowa powieść p. Karoliny zostanie wydana 20 maja postanowiłam iż koniecznie trzeba ją przeczytać, oczywiście najlepiej jeszcze przez jej premierą



P. Karolina ( autorka)  tym razem zapoznała nas z trzydziestosześcioletnią Tamarą. Jest ona specjalistką od PR-u. Otrzymuje ona zlecenie na zorganizowanie kampanii wyborczej kandydatowi na wójta gminy Jagodno. Podczas spotkania z wyborcami jeden z mężczyzn zarzuca Tamarze , że zamiast zajmować się karierą powinna zajmować się własną córką.
Tamara jest wściekła z powodu bezczelności owego mężczyzny. Skąd u licha on wie, jaką jest matką. Tamara także boi się reakcji swojego impulsywnego szefa na wieść o całym zajściu. Boi się także iż kandydat po tym zajściu będzie chciał zmienić agencję w której ona już na pewno nie znajdzie zatrudnienia

Tamara ma córkę, jest nią szesnastoletnia Marysia. Uczennica liceum z międzynarodową maturą.
Marysia pomimo iż uczy się bardzo dużo, czuje iż to nie wystarcza. Większość przedmiotów jest po angielsku . Jej angielski nie jest na takim poziomie jak jej kolegów i koleżanek, którzy mieszkali parę lat za granicą, lub co wakacje jeżdżą na  drogie obozy językowe. Marysia czuje że odstaje od uczniów nie tylko pod względem językowym ale także finansowym. Pomimo iż Tamara zarabia dobrze, rodzice koleżanek zarabiają więcej. Wszystko to razem powoduje iż Marysia nie ma koleżanek w klasie. Do momentu w którym wpada na nią i na towarzyszącą koleżankę przystojny niebieskooki blondyn. Jest on zainteresowany tylko Marysią, którą koleżanka przedstawia jako Majkę.

Od tego momentu wszystko się zmienia w życiu Tamary i Marysi ( Mai)  będą zmuszone do wyborów, które zaważą na szczęściu drugiej. Wilczyńska zawarła w treści bardzo mądre przesłania. Książka skłania do odłożenie na półkę i do przemyślenia jak ja jako rodzic zachowałabym się w takiej sytuacji. Otóż drodzy Państwo nie wszystko jest czarno-białe. Wnioski płynące z własnych przemyśleń powodują iż nie zawsze zgadzamy się z wyborami naszych bohaterów co czyni tą powieść bardziej intrygującą niż wskazuje cukierkowa okładka.

Powieść oceniam bardzo wysoko, zupełnie nie spodziewając się iz tak mnie zaskoczy. Autorka przyłożyła się do tworzenia Marysi i zapewnieniu nam czytelnikom odpowiedniej dawki zaskoczenia. Fikcyjny świat naszych bohaterek nie jest wcale taki fikcyjny..
Polecam tą powieść każdej mamie i każdej córce ku przestrodze, iż pomimo miłości można łatwo zboczyć z drogi jaką się obrało.
Nie zdradzę nic więcej poza tym iż tą powieść po prostu trzeba przeczytać. Zachęcam :)


Serdecznie dziękuje wydawnictwu Czwarta Strona za możliwość przeczytania powieści.



Tytuł : Zaplątana  miłość. Stacja Jagodno
Autor : Karolina Wilczyńska
Wydawnictwo : Czwarta Strona
Premiera : 20 maj 2015

niedziela, 10 maja 2015

TOP 10 NAJLEPSZYCH POLSKICH POWIEŚCI. Od stycznia do 10 Maja :)



Od dawna chciałam zrobić takie podsumowanie szczególnie, że polscy autorzy zaskakują mnie coraz bardziej :) 
I to oczywiście od tej pozytywnej strony :) 


Ranking alfabetyczny od pierwszej litery tytułu powieści :)




1. Dlatego mnie kochasz. Magdalena Kołosowska

Autorka przenosi nas w czasie , i w pięknym stylu przedstawia młodą dziewczynę- Agatę.
Agata zakochuje się w młodym członku kapeli muzycznej w Marcinie, z wzajemnością oczywiście.
Ujęła mnie ta miłość, można by rzec, sama się w niej zakochałam.  W ich uczuciu nie było nic tandetnego ani dramatycznego. Podczas trzy-letniego narzeczeństwa nic nie wskazywało na to iż Marcin jest  agresywny. Przeciwnie: młody, ambitny i zdolny chłopak, który po skończeniu studiów dokładnie wie co chce osiągnąć.

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/02/dlatego-mnie-kochasz-magdalena.html








2. Dziewczyna z porcelany . Agnieszka Olejnik

Student czwartego roku Michał prowadzi iście studenckie życie. Młody przystojny chłopak zarabia na życie będąc modelem i fotografem. W wolnych chwilach projektuje strony internetowe. Ważne są dla niego pieniądze i kobiety, te ostatnie zdobywa i porzuca  w expresowym tempie. Na stałe spotyka się z Paulą, piękną, zimną i wyrachowaną dziewczyną.

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/05/dziewczyna-z-porcelany-agnieszka.html







3. Kobiety  z ulicy Grodzkiej - Lucyna Olejniczak

Książka rozpoczyna się od momentu w którym poznajemy młodą dziewczynę Hannę. Hanka rodzi swoje pierwsze dziecko w piwnicy, w domu w którym pracuje jako służąca. Z pomocą  przychodzi jej  mądra i doświadczona akuszerka:  Andrzejową.
Hanka zaszła w ciążę z swoim pracodawcą bogatym aptekarzem Franciszkiem Bernatem u którego pracowała jako służąca, oczywiście  wbrew własnej woli.  Poród okazał się długi i bardzo bolesny.


http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/04/kobiety-z-ulicy-grodzkiej-hanka-lucyna.html






4. Kasacja. Remigiusz Mróz

Było to moje pierwsze spotkanie literackie z twórczością p. Mroza, więc nie widziałam czego się spodziewać. Mogę powiedzieć iż to co otrzymałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Autor obsadził akcje m.in. w kancelarii prawniczej w której starszym wspólnikiem jest Joanna Chyłka, młoda, ambitna prawniczka która mówi to co myśli bez względu na konsekwencje

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/02/kasacja-remigiusz-mroz-recenzja.html









5. Koneser. Joanna Opiat-Bojarska

Druga część przygód rozpoczyna się od wywiadu przeprowadzonego z Burdel Kingiem. Jak możecie się domyślać ten mężczyzna miał bardzo dużo wspólnego z prostytucją. Dla mnie nie które wyznania Burdel Kinga były szokujące, ale idealnie się wpasowały w akcje książki.
Wakacje, piękna pogoda upragnione dni wypełnione radością i spokojem. W odstępie paru dni zostają odnalezione zwłoki kobiety i mężczyzny. Ciało mężczyzny jest wypatroszone a w środku znajduję się pewna wskazówka dla policjantów.

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/03/koneser-joanna-opiat-bojarska.html







6. Pośród żółtych płatków róż. Gabriela Gargaś


 Zuza i Joanna dwie kuzynki, pomimo iż przyjaźniły się  mając po 17 lat, w dorosłym życiu ich drogi się rozeszły.  Nie było pomiędzy nimi kłótni, tak się potoczyły ich losy... Jedna jest singel-ką, druga ma męża. Michał, Robert, Milena oraz Wojtek.- to pozostali bohaterowie tej powieści. Jedni dobrze, drudzy źli, jedni szukający miłości- drudzy związku bez zobowiązań.
Nie którzy z naszych bohaterów szczerze pragną, by być kochanym/ kochana tylko, że życie nie zawsze pisze takie scenariusze

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/02/posrod-zotych-patkow-roz-gabriela.html






7. Trzydziesta pierwsza. Katarzyna Puzyńska


W Lipowie parę rzeczy się zmieniło od czasów Motylka, kilku nowych bohaterów zostało stworzonych. Zapewne po to aby akcja w książce miała sens. Wyszło to autorce bardzo zręcznie.
Poznamy m.in  koleżankę  młodszego aspiranta Daniela - Emilię Strzałkowską, która zgłasza się na zastępstwo z Warszawskiej komendy.  Nie było by w tym nic podejrzanego gdyby nie fakt ,iż Emilia miała krótki ale intensywny romans z Danielem. W Lipowie pojawia się ona z czternastoletnim synem Łukaszem. którego wychowuje samotnie.

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/03/trzydziesta-pierwsza-katarzyna-puzynska.html








8. Trzy odbicia w lustrze.  Zbigniew Zborowski

los postanowił skomplikować życie młodej Zosi stawiając na jej drodze przystojnego panicza.
Zosia na początku odnosi się z wielką rezerwą do Adama, traktując go jak bogatego rozpuszczonego dziedzica, jednak że Adam zdobywa serce Zosi w szybkim tempie.
Zabiera ją na przejażdżki konne, zabawy na wiosce... Ich uczucie nie podoba się matce chłopca, która pozbywa się dziewczyny po zakończonych wakacjach.

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/01/trzy-odbcia-w-lustrze-zbigniew.html









9. Saga rodziny Winnych TOM 1,2 i 3. Ałbena Grabowska

Drugi tom zaczyna się od roku 1942, czyli drugiej wojny światowej. Autorka wciąga nas w życie rodziny winnych. A tu się dzieje wiele. Mania wydaje na świat bliźniaczki :dwie dziewczynki- Kasię i Basie. Niestety los jest dla niej okrutny,  ponieważ w dzień wydania na świat bliźniczek,  ginie jej ukochany dziadek Antoni. Ojciec bliźniaczek -Paweł  zostaje uznany za zaginionego . Cały ciężar w utrzymaniu rodziny przy życiu spada na Anię, babcia Bronia w skutek traumatycznych przeżyć przestaje mówić.

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/02/drugi-tom-sagi-rodziny-winnych-abena.html







10. Sam na Sam ze śmiercią. Nikodem Pałasz

Mooloki Mooketsi młody zdolny czarnoskóry piłkarz zostaje brutalnie zamordowany z swoim mieszkaniu pod warszawą. Brutalnie okaleczone ciało wskazuje na mord rytualny.
Jan Grabek multimilioner - właściciel klubu piłkarskiego nie ufa policji, wynajmuje byłego inspektora Europolu Wiktora Wolskiego, który z narażeniem życia będzie starał się rozwiązać zagadkę śmierci Moolokiego.

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/04/sam-na-sam-ze-smiercia-nikodem-paasz.html





Dziękuje za uwagę ;) 

środa, 6 maja 2015

Plotka, czyli oparte na faktach. Elizabeth Renzetti. Recenzja -polecam serdecznie

Augusta Price zapomniana gwiazda oper mydlanych stara się przywrócić swojej gwieździe -sławę.
Wydaje swoją autobiografię, która sprzedaje się dość dobrze ale nie ze względu na treść tylko ze względu na modę pisania książek przez celebrytów.



Augusta po opuszczeniu sanatorium ( które tak na prawdę powinno nazywać się odwykiem stara się powrócić do swojego dawnego życia. W sensie zawodowym oczywiście... Umawia się na lancz z swoim managerem. Ten nie ma dla niej za dobrych wiadomości okazuje się że były kochanek mieszkający w USA zamierza napisać o niej książkę.

Auguście nie podoba się ten pomysł do wie ,że kochanek może napisać o faktach o których augusta wolałaby ,aby nie wyszły na światło dzienne. Dlatego też wybiera się za ocean z dziennikarką Farnces by nie dopuścić do totalnej kompromitacji.

Wiele razy pod czas czytania tej powieści wybuchałam śmiechem. Śmieszyły mnie szalone pomysły naszej głównej bohaterki. Autorka zadbała o harmonię osobowości i  Frances jawi nam się jako odpowiedzialna młoda kobieta. Pomimo wielu różnic Augusta i Frances zaprzyjaźniają się z sobą. Myślę że ta przyjaźń wychodzi na dobre naszej bohaterce,może w końcu liczyć na drugiego człowieka.

Książka nie składa się z tylko z zabawnych sytuacji , autorka wpisała w treść książki parę gorzkich zdań. Bardzo było mi smutno z powodu w jaki sposób swoje życie prowadziła Augusta, jej problemy alkoholowe, brak rodziny , przyjaciół, tylko romanse z nic nie znaczącymi mężczyznami.
Autorka bardzo mądrze opisała relacje osób uzależnionych z otoczeniem.


Niby fikcja , ale sądzę że wiele mądrości życiowych zawarła autorka w treści książki.
Akcja na początku płynie wolno, rozkręca się mniej więcej w połowie i od tego momentu już nie zwalnia i być może dla tego książkę czyta się bardzo szybko. Polecam tą powieść każdej osobie.


Serdecznie dziękuje wydawnictwu Prószyński za udostępnienie powieści.

wtorek, 5 maja 2015

Za żadne skarby. Vera Falski. Przedpremierowo :)

Ewie, zdolnej młodej dziewczynie udało się wyrwać z małego miasteczka do dużego miasta.
W swoim miasteczku od początku wzbudzała dużą uwagę z powodu swojej urody. Matka dziewczyny bez ustanku dopingowała Ewę , aby ta ukończyła szkołę średnią i wyrwała się z mazurskiej wsi. Nie przeciętnie  zdolnej Ewie przyszło to bez problemu, zdała maturę i dostała się na ukochane studia. Przeprowadzka do dużego miasta,  spełniła marzenia Ewy i jej matki. Zdolna ambitna i śliczna dziewczyna skończyła studia i choć w trakcie otrzymywała wiele propozycji randkowych każdego z kandydatów odprawiała z kwitkiem.



Ewa kończy studia i otrzymuje propozycje, aby zostać na uniwersytecie  i zrobić doktorat. Propozycje przyjmuje z największą przyjemnością. I tak jak na studiach , Ewa stara się by wypaść jak najlepiej. Idzie jej tak dobrze iż otrzymuje propozycje, wyjazdu na rok do Paryża.Jest to spełnienie marzeń Ewy i jej matki. Ewa pakuje swoje rzeczy i w tym momencie dzwoni do jej ojciec z złą wiadomością. Umarła jej ukochana mama i w tym momencie całe życie staje naszej bohaterki staje na głowie.
Musi zrezygnować z wyjazdu na który tak bardzo sie cieszyła. Jedzie na wieś do domu zastając tam pijanego ojca, dziwne siostry i chorego młodszego braciszka Bartusia. Ewa postanawia zdobyć pieniądze na leczenie Bartusia, idzie po pomoc do bogatego warszawiaka zamieszkującego w jej wiosce. Nie mając pojęcia jak jedno spotkanie wpłynie na jej i tak skomplikowane życie.

Przyznam się szczerze , że czytanie tej powieści absolutnie mnie zaskoczyło. Pomysłowość autorki spowodowała iż od książki trudno się było oderwać. Fabuła cały czas trzymała w przyjemnym napięciu. Od początku czytania książki polubiłam nasza główną bohaterkę Ewę. Jawi się nam jako piękna mądra ambitna dziewczyna, która wie aby wystać się z swojej rodzinnego miasteczka musi sie dużo uczyć. Mama Ewy  pomaga jej jak może marząc ,aby córka miała lepsze perspektywy w życiu niż ona.Szkoda mi było Ewy w momencie w którym dowiedziała się że jej mama umarła. Swoją drogą to istna ironia losu.

Ewie przyjdzie stawić się z demonami przeszłości, będzie musiała sobie odpowiedzieć na kilka istotnych pytań, uporządkować swoje życie. Autorka , aby książka była jeszcze bardziej ciekawa dorzuciła do tego trupa oraz listy pomiędzy dwoma kobietami. Nie zdradzę nic więcej , aby nie zepsuć Wam niespodzianki. Mogę Wam obiecać iż czytając tą powieść na pewno się nie zawiedziecie.


Chciałam serdecznie podziękować wydawnictwu OTWARTE za udostępnienie książki, którą przeczytałam w dużą przyjemnością. Jednym minusem jest to iż jest stanowczo za krótka

Tytuł : Za żadne skarby
Autor : Vera Falski
Data wydania : 06.05.2015
Wydawnictwo: Otwarte



poniedziałek, 4 maja 2015

Dziewczyna z porcelany. Agnieszka Olejnik. Polecam serdecznie

Student czwartego roku Michał prowadzi iście studenckie życie. Młody przystojny chłopak zarabia na życie będąc modelem i fotografem. W wolnych chwilach projektuje strony internetowe. Ważne są dla niego pieniądze i kobiety, te ostatnie zdobywa i porzuca  w expresowym tempie. Na stałe spotyka się z Paulą, piękną, zimną i wyrachowaną dziewczyną. Michał jest egoistą, robi to na co ma ochotę, nie zastanawiając się nad uczuciami innych osób. Nie ma w nim właściwie żadnych uczuć.




Pewnego razu Michał otrzymuje dramatyczną wiadomość, która spowoduje iż całe jego życie ulegnie zmianie. Musi porzucić duże miasto i przenieść się w rodzinne strony ,aby zaopiekować się swoim bratem. Nie ma  pojęcia jak zachowywać sie w stosunku do swojego 4-letniego brata - Tomasza. Nie wie co Tomasz lubi, jakie ma zwyczaje. Wydaję się że w ogóle go nie zna ,owszem bawił się z bratem podczas wizyt w domu , ale nie przygotowało go to w żaden sposób do opieki nad Tomaszem.
Sąsiadką Michała jest młoda piękna Zuzanna. Nauczycielka języka rosyjskiego, rozwódka. Pod czas trwania jej małżeństwa Zuzanna usiłowała zajść w ciążę, niestety za każdym razem kończyło się to  poronieniem. Odbiło się to negatywnie na jej małżeństwie, oraz na niej samej. Swoją miłość do dzieci, kieruje na swojego sąsiada- Tomaszka.


Michał na początku zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak. pomimo iż jest studentem czwartego roku. Muszę przyznać iż jego zachowanie jawiło mi się bardzo negatywnie. Jednakże autorka tak pokierowała jego losami abyśmy dostrzegli pozytywną zmianę  w  zachowaniu naszego głównego bohatera.  Dzięki czemu postać wzbudza sympatię czytelnika.
Michał stara się jak może, aby zapewnić dom Tomaszowi. Dziecko lgnie do niego oraz do Zuzanny która opiekowała się nim w przeszłości.

Czy Michał oprze się czarowi ślicznej Zuzanny ?

Autorka zdecydowała iż pokaże nie tylko przemianę Michała. Opowiedziała także piękną historię miłosną, o której myślę do dzisiejszego dnia. Nic nie jest tak proste jak się wydaje. Nie ma łatwych wyborów, jednakże w tym znajduje cenna lekcja mądrości jaką przekazała nam ta zdolna autorka.
Jestem zachwycona i oczarowana powieścią. Jest to bardzo piękna książka opowiadająca o tym w jaki sposób można pogubić się w życiu, o zamianach, wyborach i o tym iż w życiu nigdy nic nie jest czarne bądź białe. Bardzo wciągająca i pouczająca lektura.

Chciałabym polecić tą książkę Panią i Panom. Myślę , że korzyści będą obopólne. Dająca do myślenia treść na pewno spowoduje iż na nie które sprawy spojrzymy pod nowym kątem.
Szczerze napisze iż się tego zupełnie nie spodziewałam.


Serdecznie dziękuje Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie książki. Myślę ,że zapamiętam ją na długi czas.


Tytuł : Dziewczyna z porecelany
Autor : Agnieszka Olejnik
Data wydania : 05.05.2015
Wydawnictwo: Czwarta Strona