Amanda, która prowadzi butik z ubraniami z lat 70-80, odnajduje w wielkim kufrze przez przypadek pamiętnik młodej dziewczyny. Zafascynowana znaleziskiem zabiera go do domu, i tak rozpoczyna się "znajomość' obu pań. Bohaterką losów zapisanych na kartach starego pamiętnika jest dziewczyna - 20-letnią Olive, która jest od nie dawna mieszkanką Nowego Yorku. Nie byłoby w tym nic nie słychanego gdyby nie fakt, że Olive żyła ponad 100 lat przed Amandą.
Olive jest bardzo ambitną młodą kobietą, która na swoje nieszczęście chce robić karierę. Z racji tego iż jej ojciec jest kierownikiem jednego z nowojorskich domów towarowych , swoją drogę także upatruje w handlu. W czasach w których żyła Olive kobieta pracująca, była rzadkością, co więcej kobiety nie miały wtedy jeszcze prawa wyborczego. Olive postanawia znaleźć prace, w tym celu idzie na rozmowę kwalifikacyjną do dużego domu towarowego. I właściwie od tego momentu życie Olive zmienia się diametralnie.
Bardzo spodobały mi się obydwie bohaterki. Amanda i Olive są bardzo różne od siebie ale można je bez problemu polubić. I tak też właśnie uczyniłam. Amanda żyje w czasach w których można bez przeszkód pracować w dowolnym zawodzie, ma prawo wyborcze ale ma także wolność . Wiąże się z mężczyzną którym nie ma szans na stały związek. Natomiast Olive powinna wyjść za mąż i mieć dzieci, jednakże to ją nie interesuje. Owszem marzy o miłości ale kariera ją bardziej pociąga.
Świetny kontrast pomiędzy tymi młodymi kobietami. Lekkie pióro autorki powoduje iż od książki ciężko się oderwać.
Chciałabym polecić tą książkę , bardzo dobrze się ją czyta. Powiedziałabym jednym tchem.
Dwie niesłychane historie, które w jakiś sposób łączą się z sobą pomimo 100 lat różnicy.
Nowy York ukazany w czasach teraźniejszych i tych przeszłych, czasami miałam wrażenie iż to ja spaceruję po ulicach tego miasta.
Dziękuje serdecznie wydawnictwu MUZA za udostępnienie książki do recenzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz