Nie muszę pisać iż Zanim zasnę to jedna z moich ulubionych książek. Byłam bardzo ciekawa w czym książka W cieniu jest podobna do Zanim zasnę...
Pomysł na fabułę, może nie jest oryginalny, facet porzuca swoją partnerkę dla młodszej z którą będzie mieć dziecko, ale autor wykreował bardzo ciekawy portret psychologiczny kobiety.
Ciekawostką jest to iż to pani psycholog zostaje porzucona. Byłam ciekawa w jaki sposób Jodi poradzi sobie z bólem, w jaki sposób otrząśnie się z szoku po tym nie oczekiwanym rozstaniu.
Po lekturze książki stwierdzam iż cała jej wiedza psychologiczna ma się nie jak do rzeczywistości. Jodi jawi się jako słaba, żyjąca złudzeniami kobieta. Autorka dała jasno do zrozumienia iż Todd zdradzał już wcześniej. Jodi jednakże udawała iż nie zauważa dowodów na niewierność partnera.
Sądząc ,że gdy się o czymś nie mówi to tak, jakby tego nie było.
Styl autorki przypadł mi do gustu. Książkę przeczytałam dość szybko. Jodi można polubić, wiele razy pod czas czytania miałam ochotę wrzasnąć na nią, aby się wzięła w garść. Myślę , że autorka chciała przekazać iż wiedza psychologiczna nie zawsze zostaje wykorzystana do ukojenia własnego bólu. Postać Todda opisana zostaje jako typowego kobieciarza, mającego za nic uczucia kobiet a w szczególności Jodi. Nasza bohaterka czuje się wykorzystana i oszukana, doprowadzona do ostateczności wybucha....
Zleca zabicie Todda, tylko czy to rzeczywiście poprawi samopoczucie Jodi ?
Nie rozumiem dlaczego wydawca określił książkę podobną do książki Zanim Zasnę ( S J Watson ) ? Nie czytałam książki Zaginiona dziewczyna i jest mi trudno znaleźć mi podobieństwa pomiędzy tą książką a książka: W cieniu.
Nie potrafię znaleźć wspólnych cech książek Zanim Zasnę i W cieniu. Są zupełnie różne, ale obie polecam Wam serdecznie.
Chciałam serdecznie polecić książkę i podziękować wydawnictwu Zysk za egzemplarz recenzencki.
Ja też ostatnio ją opisywałam na blogu.Według mnie to nie jest do końca thriller, czegoś mi zabrakło.Jest to świetna książka psychologiczna, ale do thrillera jest sporo brakuje.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :) myślę , że ta książka powinna być zakwalifikowana jako powieść psychologiczna i wtedy można się zgodzić ;) pozdrawiam
UsuńNie czytałam ani "Zanim zasnę", ani "W cieniu". Myślę że kiedyś się skuszę na obie, zwłaszcza że lubię tego typu książki. Szkoda tylko że mało w niej z thrillera.
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo serdecznie Zanim Zasnę bo to wspaniały psychologiczny thriller, jeden z najlepszych jakie czytałam w życiu, a porównanie tej powieści jest błędne. W cieniu to dobrze napisana książka,
OdpowiedzUsuńale bardzo wiele ją różni od Zanim Zasnę...