niedziela, 11 stycznia 2015

Tworzywo. Zbigniew Chrząszcz. Recenzja





Przyznam się szczerze iż nigdy nie słyszałam, o Zbigniewie Chrząszczu, 
autor zaprosił mnie do przeczytania swojej książki pt:  Tworzywo. 
Patrząc na okładkę nie mogłam jej rozgryźć? O co autorowi chodziło ?
Zacznę od początku.


W różnych częściach Polski w niewyjaśnionych okolicznościach znikają młode, piękne kobiety. Nie ma jednak śladów morderstwa… nie ma żadnych śladów. Niespodziewanie na trop w sprawie trafia komisarz z małego miasta – Nowego Romanowa, Marek Bielski. Jednak nie tylko policja szuka zaginionych kobiet. Powstaje nietypowa, interdyscyplinarna grupa śledcza, dowodzona przez ekscentrycznego profesora Kocha, która będzie musiała stawić czoła trudnej i wielowątkowej sprawie, przekraczającej granice Polski, a nawet ludzkiego pojmowania świata…


Byłby to jeden z najlepszych thrillerow jakie przeczytałam w swoim życiu ,gdyby nie fakt iż w książce było ( według mnie )  dużo drastycznych scen . W sposób jaki morderca pastwił się nad kobietami, spowodował iż miałam wielką ochotę odłożyć książkę na bok. To co wymyślił morderca,  porządnie mną wstrząsnęło ,zupełnie się tego nie  spodziewałam.
Autor wykreował bardzo sprytnego, i bardzo inteligentnego morderce. Sposób w jaki wabił swoje ofiary ( piękne kobiety ) powodował iż wiele razy miałam gęsią skórkę. 

Bardzo spodobał mi sie sposób, w jaki autor radził sobie z budowaniem napięcia.Akcja posuwa się na przód w szybkim tempie. Przez co -czyta się książkę szybko. Autor zbudował świat, w którym zło stało sie nad wyraz złe. Dla równowagi mamy także sprytnych i   policjantów i pewnego profesora. 
Jest to bardzo dobry debiut i aż strach pomyśleć co wymyśli dla nas ten zdolny autor w następnym swoim dziele.. 
Tworzywo nadaje się na lekturę dla tych z Państwa , którzy lubią być zaskakiwani, którzy maja nerwy ze stali ,oraz dla tych czytelników którzy lubią pogłówkować w trakcie czytania.
Jest to książka na najwyższym światowym poziomie.Powieść której elementy wbiły się w moją pamieć, i pozostaną ze mną przez  bardzo długi czas. 

Książkę wydało wydawnictwo Poligraf. Jest ona dostępna w wersji papierowej jaki i elektronicznej. Chciałabym podziękować serdecznie autorowi za możliwość przeczytania jego debiutanckiej powieści. Na pewno sięgnę po kolejne powieści , które dostarczą mi wrażeń na kolejne długie tygodnie... 


2 komentarze:

  1. Okładka do mnie nie przemawia :D Ale treść przeciwnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą :) Okładka do mnie też nie przemawiała, ale postanowiłam przeczytać kilka stron i pochłonęła mnie zupełnie. Bardzo sprytny zabójca...Chyba najsprytniejszy z jakim sie spotkałam (oczywiście w świecie literatury :) )

      Usuń