środa, 6 maja 2015

Plotka, czyli oparte na faktach. Elizabeth Renzetti. Recenzja -polecam serdecznie

Augusta Price zapomniana gwiazda oper mydlanych stara się przywrócić swojej gwieździe -sławę.
Wydaje swoją autobiografię, która sprzedaje się dość dobrze ale nie ze względu na treść tylko ze względu na modę pisania książek przez celebrytów.



Augusta po opuszczeniu sanatorium ( które tak na prawdę powinno nazywać się odwykiem stara się powrócić do swojego dawnego życia. W sensie zawodowym oczywiście... Umawia się na lancz z swoim managerem. Ten nie ma dla niej za dobrych wiadomości okazuje się że były kochanek mieszkający w USA zamierza napisać o niej książkę.

Auguście nie podoba się ten pomysł do wie ,że kochanek może napisać o faktach o których augusta wolałaby ,aby nie wyszły na światło dzienne. Dlatego też wybiera się za ocean z dziennikarką Farnces by nie dopuścić do totalnej kompromitacji.

Wiele razy pod czas czytania tej powieści wybuchałam śmiechem. Śmieszyły mnie szalone pomysły naszej głównej bohaterki. Autorka zadbała o harmonię osobowości i  Frances jawi nam się jako odpowiedzialna młoda kobieta. Pomimo wielu różnic Augusta i Frances zaprzyjaźniają się z sobą. Myślę że ta przyjaźń wychodzi na dobre naszej bohaterce,może w końcu liczyć na drugiego człowieka.

Książka nie składa się z tylko z zabawnych sytuacji , autorka wpisała w treść książki parę gorzkich zdań. Bardzo było mi smutno z powodu w jaki sposób swoje życie prowadziła Augusta, jej problemy alkoholowe, brak rodziny , przyjaciół, tylko romanse z nic nie znaczącymi mężczyznami.
Autorka bardzo mądrze opisała relacje osób uzależnionych z otoczeniem.


Niby fikcja , ale sądzę że wiele mądrości życiowych zawarła autorka w treści książki.
Akcja na początku płynie wolno, rozkręca się mniej więcej w połowie i od tego momentu już nie zwalnia i być może dla tego książkę czyta się bardzo szybko. Polecam tą powieść każdej osobie.


Serdecznie dziękuje wydawnictwu Prószyński za udostępnienie powieści.

2 komentarze:

  1. Lubię czasem sięgnąć po takie książki, ale "Plotka" jakoś nie szczególnie mnie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem jej ciekawa, może się skuszę?

    OdpowiedzUsuń