wtorek, 24 marca 2015

Koneser - Joanna Opiat-Bojarska. Fantastyczna powieść zdolnej pisarki.

Na drugą część przygód Młodego i Burzy czekałam bardzo długo... Moje pierwsze spotkanie z aspirantem Michałem Majewskim i podkomisarzem Przemysławem Burzyńskim odbyło się w zeszłym roku.
Policjanci  prowadzili sprawę zaginięcia młodej dziewczyny- Leny Pietrzak  ( Gdzie jesteś Leno )
Wtedy to Michał rozpoczynał swoja karierę w policji, jako chrześniak komendanta w sumie powinien mieć lżejszy start w komendzie. Tak się nie stało. Michał udowodnił iż krew to nie woda, zdobywając sympatię swojego partnera.



Druga część przygód rozpoczyna się od wywiadu przeprowadzonego z Burdel Kingiem. Jak możecie się domyślać ten mężczyzna miał bardzo dużo wspólnego z prostytucją. Dla mnie nie które wyznania Burdel Kinga były szokujące, ale idealnie się wpasowały w akcje książki.
Wakacje, piękna pogoda upragnione dni wypełnione radością i spokojem. W odstępie paru dni zostają odnalezione zwłoki kobiety i mężczyzny. Ciało mężczyzny jest wypatroszone a w środku znajduję się pewna wskazówka dla policjantów.

Muszę koniecznie przyznać , że autorka przebiła samą siebie. Koneser jest fantastyczną powieścią kryminalną. Bojarska doskonale wie jak trzymać tempo, stopniowo wprowadzając czytelnika w osłupienie... Bardzo trudno jest się oderwać od śledztwa prowadzonego przez Młodego i Burzę.
Na uwagę zasługuje fakt iż da się wyczuć istotne zmiany w zachowaniu aspiranta Majewskiego.
Jest on coraz bardziej pewny siebie ( ale w dobrym znaczeniu ) bardzo dobrze dogaduje się z podkomisarzem dzięki czemu śledztwo dość szybko porusza się na przód.

Na uwagę zasługuje fakt iż w książce się dużo dzieje, mamy sex płatny , sex dla czystej przyjemności, problemy młodych bogatych i młodych biednych. Mamy korzyści płynące z kawalerskiego stanu,i  małżeństwo z długim stażem walczące o siebie. Pomimo tylu różnic książkę czyta się jednym tchem, wszystko doskonale do siebie pasuje. Jak w układance puzzle i nie da się niczego zarzucić autorce.

Miłym elementem a raczej postacią okazała się pani doktor antropolog Anita Broll. Bardzo fajna postać , która namiesza w życiu obu policjantów. Strasznie chciałabym Wam napisać co takiego p. Anita zrobiła, ale autorka by mnie chyba zamordowała :) Pozostaje mi tylko zaprosić Was do przeczytania tej znakomitej powieści. Co też teraz czynię. Mam nadzieję iż autorka nie zatrzyma się na dwóch powieściach i będzie pisać więcej i szybciej :)
Bardzo serdecznie zapraszam do księgarni po Konesera. Warto. I chciałam Was jeszcze zaprosić do przeczytania wywiadu z autorką :

http://czytajsercem2.blogspot.com/2015/03/o-meskim-spojrzeniu-na-sex-i-handlu.html





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz